środa, 12 grudnia 2012

Prezent na święta i CCCP

Stoi obok mercedesa młodego i kusi. MM. zabronił rozpakowywac do świąt. Tym razem jednak wyjątkowo wiem co dostanę, w związku z ograniczonymi funduszami prezent jest wymarzony ale jednak musiałam uczestniczyć w jego wyborze. Więcej po świętach.

Co do świąt.....Zaczynam historię coroczną oglądania filmów. Dwa podstawowe świąteczne czyli Love Actually i Holiday czekają na romantyczny wieczór z mężem. Sama "obrobiłam" Hope Springs, Ophran, Magic Mike kończę, Feast of Love i zamierzam Rozstanie. Skończyłam 2 książki i mam nadzieję,że uda mi się do świąt trzecią. Świeci słońce, młody dostał od tatusia pierwsze w życiu sanki czyli 30-letnie nartosanki z napisem CCCP,  co uważam za strasznie zabawne:) Jednak nie zabawniejsze niż to,że młody jeździł na nich z wywalonym językiem i największa radość wykazywał przy mnie przyprawiających o zawał serca,przeszkodach. Dzisiaj już nie było tak ciekawie, bo to ja kierowałam i z nudów mały rzucił się z górki i wstał z badylami w czapce. I od razu weselej:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz