czwartek, 3 października 2013

Szpilki

Lubie swoja pracę, coraz bardziej, chociaż każdego dnia jadę tam z wyrzutami sumienia - ale nie marudzimy!!!:)Jadę i mówię do M:"jestem jednym wielkim wyrzutem sumienia". A M. mówi,tak, wiem, rozumiem. Generalnie jest spoko, zaliczyłam imprezę działową, żniwka, kłótnie ,awantury, pożegnania i powitania, płacze,rozpacze i śmiechy,no i robi się serious. Poza tym słyszę,że nie widać ile mam lat itede co czytelnicy moich poprzednich blogów, moje wiernie , wiedzą jak jest ważne dla baby Agi;)


strasznie mi się chce szpilek. Póki co noszę te moje 10 letnie buty na koturnie z dłuugimi noskami, bo szkoda kasy..bo tamto siamto.....ale mi się chce.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz