sobota, 1 lutego 2014

to nie piosenka o miłości

 Pierwszą płytę dostałam od mojego brata. the dark side of the moon tylko wzbudził ciekawość.
kolejna miłość do grobowej deski :

Pink Floyd - Wish You Were Here 

 PS. to nie jest piosenka o miłości!!chyba pisałam o tym 100 razy:)))))

 

 I niezapomniana wycieczka ogólniakowa w góry. numer jeden na mojej osobistej dziewczyńskiej liście przebojów

http://www.youtube.com/watch?v=BGBM5vWiBLo 

Ponieważ nie jestem zbyt skromna, myślę ,że LO powinno mi dziękować



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz