wtorek, 21 grudnia 2010

Kolacja z prezesem

Skoro sielski obrazek starszej córeczki prowadzącej za rączkę małego chłopczyka, pilnującej go, wycierającej mu gile z nosa, słowem - obraz małej mamy, kopii swojej marnej matki, runął w gruzach, zajmiemy się innymi sprawami jak np. kolacja dla wiernych mojej byłej firmie, co po 10 latach pracy dostają zegarki ...:

 Cytat z gg:

Ja: chcialam sie zapytać jak kolacja i wigilia 
Ta co miala kolacje z prezesem: a kolacja git, żarcia full, trzy dni sr...m

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz