poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Kabarety w ruinach

Super mama wyruszyła na kabaret. 18 sierpnia ubralam się w czarne jeansy nowe z HM oraz marynarkę pamiątającą mnie w rozmiarze XXS której nie trzeba zapinać bo był UPAŁ. Wybrałyśmy się z dwiema kumpelkami z podstawówko - liceum, które ostatnio widziałam 2 lata temu a nic się nie zmieniły i jak zwykle się super gadało iwylewało morze łez ze śmiechu. Ofkors gwiazda wieczoru była jak zwykle w porządku. Poza gwiazda dały popis 3 kabarety z czego jednego nie zapomnę, bo tarzałam się po ławce ze śmiechu,a pijana bynajmniej nie byłam.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kabaret_Hlynur

Mają swoją stronę i za chiny nie kumam,czemu nie są sławni....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz