Jest tak z siebie dumny,a my z niego, że chodzi po kanapie, w kółko po pokoju, do łazienki i na balkon, zerkając przy tym czy widzimy, że jest już taki duży i umie to co my:) na nasz entuzjazm reaguje przygotowaniem do radosnego wyskoku, a co za tym idzie przysiadem a ja ledwo się powstrzymuję od ryknięcia śmiechem. Fajnie jest.
no to teraz zacznie Ci się bieganie fitnes niepotrzebny, a społecznie jesteś baardzo uzyteczna bo w końcu jest co czytać ;)) buziaki dla Cypiska
OdpowiedzUsuń:))))buziaki dla Aronówek w tym tego w brzuchu:)))
OdpowiedzUsuń